MOTTO

"Powiadają przecie:
nie dla bryndzy bryndza
nie dla wełny wełna
ani pieniądz nie dla pieniądza".
(St. Wincenz "Na wysokiej połoninie")

Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 12 kwietnia 2012

Wytrzyszczka

Zamek Tropsztyn w Wytrzyszczce




Zwykle nie ma na Wytrzyszczkę czasu. A jej nazwa mogłaby wejść do klasyki dialogów filmowych niczym Szczebrzeszyn Franka Dolasa. Mija się to uroczysko jadąc z Sącza do Krakowa lub Tarnowa. Historię ma bogatą.
Zamek został wybudowany w średniowieczu. Mówi się o ojcu Zbrojsławie i synu Gniewomirze, jako potencjalnych budowniczych zamku. Obaj dziedziczyli prawa do pobliskiego Tropia. Choć na przełomie XIII i XIV wieku Tropie nazywało się osadą św. Świerada. Bo po drugiej stronie Dunajca ten święty eremita pomieszkiwał czas jakiś. Pięknie wygląda kościółek św. Świerada widziany z brzegu Dunajca, na którym stoi zamek Tropsztyn. Sam zamek zewsząd wygląda pięknie.
Nie wiedzieć dlaczego współcześni właściciele propagują dziwaczną legendę o inkaskiej księżniczce, której los nierozerwalnie ponoć związany jest z zamkiem w Niedzicy w dolnym biegu Dunajca oraz z tym właśnie zamkiem Tropsztyn w Wytrzyszczce. Mówią, o jakiejś magicznej mocy w podziemiach wyzwolonej dzięki ukrytemu skarbowi Inków, emitują film opowiadający losy księżniczki z dalekiego Peru. No jest to ciekawe, ale tak mało realne, że lepiej umyślić sobie, że Zawisza Czarny będący właścicielem zamku górnego w pobliskim Rożnowie, był stałym bywalcem tropsztyńskiego zamku i nieco dzielności i honoru pozostało jako niezbywalne dziedzictwo wśród okolicznego ludu. Postacie męża herbu Starykoń ożenionego z niewiastą o wdzięcznym, swojsko brzmiącym imieniu Zochna z rodu herbu Ośmioróg, dużo bardziej pasują do tego miejsca niż księżniczka Umina z dalekiego Peru.
To, co widać na zdjęciu jest oczywiście zgrabną rekonstrukcją gotyku. Jednak, gdy wejdzie się na dziedziniec, traci się poczucie zgrabności rekonstrukcji... Cóż, ważne, że handel pamiątek wyrabianych ręcznie ponoć przez potomków Inków, kwitnie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz