MOTTO

"Powiadają przecie:
nie dla bryndzy bryndza
nie dla wełny wełna
ani pieniądz nie dla pieniądza".
(St. Wincenz "Na wysokiej połoninie")

Łączna liczba wyświetleń

piątek, 18 stycznia 2013

Pościel łóżko

Chciałabym byś dawał mi tę miękkość, która kryje się w śnieżnej bieli. Otul mnie pierzastą miękkością, ogarnij i opleć, bym nie musiała patrzeć na świat, który czasami zdaje się piękniejszym niż jest w rzeczywistości, bo jego piękno bywa wtedy bolesne. Zmięte, zwinięte prześcieradło niech będzie wystarczającym lądem, by wyznaczyć na nim wyspę odgradzającą nas śnieżnym oceanem od reszty świata. Nie naciągaj go i nie prostuj, wszak powierzchnia lądu nigdy nie jest wymaglowana, a zawsze pofałdowana i pełna nierówności. Będziemy mogli poznawać ten nowy ląd wychodząc zza fałd, zakładek i zmarszczek. Kołdra niech będzie nieboskłonem, pod którym jasno i wyraźnie bije twoje serce - jak słońce na prawdziwym niebie. Kiedy dzień się zawinie pomiędzy pielesze, ja z moim sercem zaświecę pod kołdrzanym niebem, bo moje bić może tylko w rytm bicia twojego serca i napełniać się jego blaskiem. Pokój jak ocean szumiał będzie ciszą. Tylko nasze oddechy będą się wyraźnie odcinały od rzeczywistości i spokojnym tchnieniem wieczności zamkniętej w chwili, będą napełniały nasz świat nadzieją na to, że nigdy nie przeminie. Że zawsze będziesz mnie oplatał swoją miękkością na śnieżnej bieli pomiętej pościeli, a twoje usta nigdy nie zaspokoją się ani milczeniem, ani szeptem, słowem żadnym wypowiedzianym ochryple ustami nienawykłymi do mówienia. Te będą błądziły w poszukiwaniu ust moich, aż spełni się sen tamtej nocy kiedy ja byłam, a ty zaledwie się stałeś. Nie wierzysz w świat pomiędzy kołdrą a prześcieradłem? On jest. I jest częścią tego wielkiego pięknego świata, z prawdziwą wyspą i oceanem, pofałdowaną ziemią i niebem, z wędrującym słońcem i księżycem, jak twoja ręka jest częścią ciebie, jak ty jesteś częścią mnie. W wielkim świecie są gwiazdy, ale te w naszym maleńkim nie są nam do niczego potrzebne. Kiedy zechcemy, wyjrzymy przez okno, wszak niebo się od nich roi. Będziemy nawet mogli pójść na szczyt góry Drogą Mleczną. Jeśli nam przyjdzie ochota.
Tylko mnie opleć, ogarnij, otul pierzastą miękkością.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz