MOTTO

"Powiadają przecie:
nie dla bryndzy bryndza
nie dla wełny wełna
ani pieniądz nie dla pieniądza".
(St. Wincenz "Na wysokiej połoninie")

Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 2 sierpnia 2011

Pasywacja przyjaźni

Czy po wielu, wielu latach można liczyć na to, że starzy przyjaciele są jeszcze tymi samymi przyjaciółmi, co kiedyś?
Taki prawdziwy przyjaciel to "złota karta" wśród wszystkich znajomych. Należę do nielicznych szczęśliwców na tym świecie, otoczonych licznym gronem przyjaciół. Nie, żeby to było łatwe dostać taką "złotą kartę".
Czas płynie. I zostawia na nas i naszych przyjaciołach swoje piętno. Rzeźbi nas, jak rzeka swoje koryto. I tak, jak dawno już przepłynęły wody rzeki, nad którą rozpinaliśmy namioty, by pod ich zielonym brezentem pielęgnować naszą przyjaźń, tak rozpłynęły się w niektórych więzi, widać złym spoiwem scalone. Choć woda owej rzeki ślizga się po tych samych kamieniach, przesunęła nieco nurt. Nurt niektórych przyjaciół zapełnił się jakimiś nowymi, nieznanymi wodami.
Podobnie jak krzyża Virtuti Militari, tytułu przyjaciela nie nadaje się za nic.
Patyną czasu pokrywają się wspomnienia. Patyna zaś kończy pewien proces. Proces pasywacji.  
"O pasywacji jest mowa wtedy, gdy powłoka [ta] jest całkowicie odporna na dalsze reakcje z [tym] środowiskiem i jednocześnie na tyle szczelna, że stanowi barierę ochronną dla reszty substancji, którą otacza" (za Wikipedią).
No i chciałoby się wierzyć, że proces pasywacji przyjaźni uszczelni powierzchnię zbiorowego organizmu tak, by żadne przekłamanie nie przedarło się przez tę latami wytwarzaną barierę ochronną żywej substancji. Pod warunkiem, że ów organizm jest zdrowy.
Wszystkie rzeki świata wciąż płyną. Niektóre wysychają. Podobno coraz więcej rzek na świecie wysycha...
Rzeki wysychają, ponieważ deszcze nie padają. Deszcze zaś nie padają, bo człowiek źle gospodaruje -  wyniszczając środowisko. To w takim środowisku patyna zacznie osiadać na zwykłej rdzy. Ilu dziś dostaje krzyż Virtuti Militari?
Można odmówić komuś męstwa i cnoty?
Ano, historia najnowsza pokazuje, że można.
Na szczęście nielicznym. Którzy okazali się niegodni.

Rzeki czasami mają niszczycielskie działanie.
Pasywacja ma charakter niszczycielski.
By odznaczyć się męstwem w boju pewnie nieraz trzeba stanąć przed dylematem, czy zabić wroga.

Zniszczyć i zabić. Wszelkie słabości w sobie. Wymagać tego samego od przyjaciół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz