MOTTO

"Powiadają przecie:
nie dla bryndzy bryndza
nie dla wełny wełna
ani pieniądz nie dla pieniądza".
(St. Wincenz "Na wysokiej połoninie")

Łączna liczba wyświetleń

sobota, 29 września 2012

Trzeba nam wyznaczyć wroga!

My jesteśmy tam, gdzie wtedy, oni tam, gdzie ZOMO - powiedział Jarosław do tłumów na żywo i przed kamerami.
Nie utożsamiam się ani z "tymi", ani z "tamtymi", ale bardzo razi mnie taki podział. Wszelkie podziały mnie rażą. Na pewno solidnie, w duchu wartości ogólnoludzkich wychowywałam swoje własne dzieci i dzieci powierzone, zawsze traktując je na równi. Do dzisiaj zwykłam mówić o dzieciach powierzonych "nasze dzieci", "moje dzieci".
Równocześnie ojciec redemptorysta zadaje naiwne pytanie: "nie znalazło się jedno miejsce na multipleksie, dla jednej telewizji?" - jakby pytał o jedno miejsce w piaskownicy i trzeba by tylko dobrej woli tam się znajdujących, by zrobić to miejsce dla jeszcze jednego chłopca. Bo jak się pozostałe dzieci nie ścieśnią, to chłopczyk dostanie ataku histerii i jego mamusia nie będzie wiedziała, co zrobić. Pozostałe mamusie dzieci bawiących się w piaskownicy popadną w jeszcze większy popłoch, zrobi się ogólnonarodowa chryja i naczelna psycholog kraju będzie zmuszona się wypowiedzieć i w swej nieomylnej mądrości doradzi pozostałym mamusiom, by najlepiej zabrały na czas histerii i agresji prezentowanej po aktorsku przez małego terrorystę swoje dzieci do innej piaskownicy i pozostawiły tym samym scenę rozkapryszonemu "artyście".

Oglądałam dzisiaj obrazy przekazywane przez różne stacje telewizyjne z marszu zorganizowanego w Warszawie w obronie mediów (?). Słuchając komentarzy nawet nie wyrabiałam sobie własnego zdania. Utwierdzałam się w zdaniu, które mam od dawna na temat wszelkich usiłowań wprowadzenia podziałów wśród ludzi w naszym kraju. Ludzi, którzy jak ja mają swoje marzenia, pracują, wychowują dzieci, pragną, podejmują działania, kochają itd. itd.

Trzeba słuchać na cały regulator:



"Trwoga" Zbigniew Wodecki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz