MOTTO

"Powiadają przecie:
nie dla bryndzy bryndza
nie dla wełny wełna
ani pieniądz nie dla pieniądza".
(St. Wincenz "Na wysokiej połoninie")

Łączna liczba wyświetleń

piątek, 9 września 2011

Hybryda

Chwila zaczyna nabrzmiewać. Zbliża się czas, kiedy się wszystko wypełni. Zbiera się powoli nadchodząc nieuniknione. Dzień coraz krótszy pozwala zdążać czasowi w nieskończoność. Świetlista otchłań otwiera ramiona obiecując spełnienie. Marzenie wznosi się ponad widnokręgiem i myślą ulotną odbywa wędrówkę do wnętrza pragnienia. Los w swojej przewrotności pozwala budować sieć potrzeb serca. Misterne plany wznoszą niebotyczne drabiny. Iść. Wyżej. Dalej. Nie ustawać w radosnej potrzebie walki ze sobą. Kotylion zamknięty we wnętrzu bije rytmem uderzeń serca. Delikatne skrzydła u barków trzepocąc wprawiają w drganie zastygającą duszę. Kosmyk włosów zdaje się być grzywą króla ryczącego rykiem stu głosów. Łuski na skórze chronią przed własną delikatnością, która miękkością króliczego futra rozlewa się ze szczytu wnikając do palców u stóp. Oczy wpuszczają do wnętrza więcej światła niż potrzeba do oświecenia ospałego umysłu. Zęby delikatnie rozdzierają to, co już dawno zostało rozdarte. Pożądanie szlifuje myśli jak diament. Srebrny glob twarzy odbija cudzą jasność. Spojrzenie zdradza własne słabości. Łza siłą wodospadu drąży bruzdy na policzkach. Usta nienasycone wypatrują źródła. Nozdrza, jak narkotyk wciągają powietrze.
Rób wszystko, byś nie utonął wspinając się na szczyt. Wygładź szorstkością swej dłoni drogę modlitwy do Niego. Dotknij myślą tego, co nieosiągalne dla ciała i ducha. Nie wyobrażaj sobie, że jesteś, gdy czujesz. Zaczynasz być, gdy wyzwolisz się z bytu i przejdziesz do trwania.

To życie płynie.
Życie to jest taka gra.

Więc trwaj i graj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz