MOTTO

"Powiadają przecie:
nie dla bryndzy bryndza
nie dla wełny wełna
ani pieniądz nie dla pieniądza".
(St. Wincenz "Na wysokiej połoninie")

Łączna liczba wyświetleń

środa, 24 października 2012

We mgle


Barwy jesieni schowały się za wieczorną mgłą i cały świat stał się nagle szary. Opar aż dławił od swojej gęstości. Przenikliwe zimno przeszło już granicę wyznaczoną przez mglistą papkę rozlaną naokół i zmusiło, by przygiąć ramiona i skulić się w sobie. Wilgotna konsystencja atmosfery powodowała uczucie duszności. Zdawało się, że kolejny haust powietrza nie przedrze się już przez zaciśnięte gardło. I wtedy dopiero przyszła świadomość, że to szloch zmieszany z szarzyzną otoczenia zaciska się pętlą wokół szyi.
Wchodząc w jesienną mgławicę nastrojów i załamania światła każdy krok jest końcem i początkiem. Śmiercią i narodzinami. Zamknięciem i otwarciem. Poruszanie się w gęstniejącej rzeczywistości byłoby niemożliwe, gdyby nie zapewnienie dane pewnej nocy: On JEST. I to wystarczyło, by uratować czyjeś życie.
Czasem wydaje nam się, że spotkaliśmy aniołów, a to tylko bezimienne demony ubrane w piękne, niebieskie oczy.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz