Zachęcam do przeczytania, bo sama w najmniejszym stopniu nie ujęłabym tego, tak, jak ujął to autor (bajki).
http://stukam.pl/2011/06/06/lustereczko-bajka/
Któryś z morałów może przecież dotyczyć mnie. A może też całkiem kogoś innego? I może dotyczyć całkiem innej bajki i całkiem innej królowej.
Jednak wielu ludziom w świecie przytrafiają się podobne przygody. Może to jest tak, że na jeden dzień przygotowany był jednakowy scenariusz dla wszystkich i wszystkim ludziom na świecie przydarzyło się to samo, tylko nie wszyscy sumiennie i z należną uwagą przyswoili treść dzisiejszej bajki?
O zrozumienie morału każdej bajki, proszę.
Za każdą bajkę, dziękuję.
W próżności się nie pławić, obiecuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz