MOTTO

"Powiadają przecie:
nie dla bryndzy bryndza
nie dla wełny wełna
ani pieniądz nie dla pieniądza".
(St. Wincenz "Na wysokiej połoninie")

Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 21 lipca 2011

Trudna decyzja

Dawniej życie nie było tak skomplikowane jak dzisiaj. Chciał człowiek co kupić, to nie mógł, bo niczego w sklepach nie było. Teraz lawiną towar zalewa kupującego. Dla bezpieczeństwa lepiej nie wychodzić z domu, tylko zasiąść przed komputerem i latać po sklepach. Przynajmniej się człowiek nie zmęczy, a ładnych parę godzin i tak straci. No i, i tak nie kupi tego, co chciał kupić, bo jak zobaczy ile różnych wersji i opcji pożądanego towaru jest, to przecież głowa mu spuchnie i już sam nie wie, co tak naprawdę chciał kupić.
Bo ja na ten przykład chodzę od kilku wieczorów po sklepach komputerowych. Laptopa chciałabym kupić. Takiego, żeby miał lepsze parametry od komputera stacjonarnego, co to przy nim pracuję. Bo komputer swoje lata już ma. Najbardziej doskwiera mi uboga pamięć operacyjna i pamięć karty graficznej. Synek, zdaniem znawcy największego w całym domu, powiedział, że samej pamięci, ani karty nie dokupię - trzeba by zmieniać całą płytę główną. Płyta pociągnie za sobą wszystko. Myślę sobie: żeby zmienić wszystko, to lepiej już kupić nowe. Jak nowe, to mobilne. Toteż oglądając laptopy zwracam uwagę na pamięć operacyjną i grafikę. Okazuje się jednak, że może lepiej nie wnikać zbyt dokładnie w temat, bo takie urządzenie, jak laptop, parametrów wszelakich ma całą listę. A co, jak nie zdecyduję się na porządny procesor? Który z nich jest wystarczająco porządny? W moim komputerze procesor jest ok. Potrzebny mi lepszy? Czy jakość obrazu do pracy biurowej powinna być w HD? No, wiadomo, że nie. A co, jak za jakiś czas zajmę się grafiką komputerową i brak jakości HD będzie kulą u nogi? Przecież grafika komputerowa to przyszłość. Lubię sięgać po nowe zajęcia. Może jednak wziąć laptopa z jakością obrazu HD? Czy używając pamięci RAM 512 MB potrzebuję teraz aż 8 GB? Czy pamięć podręczna procesora o wielkości 1 MB nie jest zbyt wielka? To po co aż 3 MB? A co, jak załaduję znów cały komputer zdjęciami i pracując nad nimi spowolnię, albo zawieszę system? Czy karta sieciowa 10/100 jest wystarczająca, czy powinna być 10/100/1000? Ciekawe, jaka też obecnie jest zainstalowana w moim komputerze? A czy widział kto, żeby producent sprzedawał laptopa bez baterii? Bardzo dużo jest takich laptopów bez baterii, a tylko z zasilaczem. Czy to znaczy, że baterię ma wbudowaną? Bo producent podaje dane techniczne baterii.
Jednak porównywarka cen jest zdecydowanie najważniejszym kryterium przy doborze nowego komputera:) Rumakowanie kończy się, gdy odkrywa się cena produktu...
Już jestem znudzona tym kupnem i myślę sobie, jak to dobrze, że przymierzać laptopów, jak kiecek, czy innej części garderoby nie trzeba. A nawet zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem świat bez komputerów nie był lepszy? O jeden zakup mniej i jedną decyzję, która zajmuje tyle wieczorów i nocy, lżej.
Trudna decyzja. Mężczyzna, Który Kiedyś Był Chłopcem mógłby coś na temat trudu w podejmowaniu przeze mnie decyzji przy zakupach powiedzieć. Prawie pół dnia kiedyś spędził przed przymierzalnią w sklepie z biustonoszami. I żeby choć mógł wejść i popatrzeć?! Siedział i podwójny szlag go trafiał.  Aż poszedł do sklepu kowbojskiego. Pooglądać, nie kupować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz